Kolejny wypad w góry za mną. Tym razem totalnie inny kierunek bo nasza południowo – wschodnia część – Góry Stołowe. Chociaż ich klimat i uroda podobają mi się mniej niż Tatry, to jednak wyjazd był baardzo udany.
Tegoroczne wakacje w Maroko były chyba najbardziej bogate w przygody ze wszystkich wyjazdów na jakich kiedykolwiek byłam. Bardzo długo na nie czekałam i bardzo chciałam zobaczyć Maroko. W końcu nadeszły i zdecydowanie długo o nich nie zapomnę.
Wakacje w pełni. Moje w tym roku, będą wyjątkowo późno. Jednak rok temu, udało się nam pojechać na nieplanowaną wycieczkę na Cypr już w połowie maja.